Zapalonym grzybiarzem to ja nie jestem, a moje grzybobranie dziś zakończyło się sukcesem w sieci sklepów z czerwonym owadem w logo. Zakupiłam dwa opakowania kurek.
Kurki można przyrządzać na wiele sposobów. Można je smażyć, dusić, marynować, a nawet suszyć. Stanowią także dodatek (albo podstawę) wielu kremów i sosów. Moimi ulubionymi daniami jest jajecznica z kurkami, tarta i zupa krem. Dziś postanowiłam przygotować właśnie tą zupę.
- bulion warzywny (jak go przygotować można zobaczyć tutaj)
- jedna mała śmietana 18%
- serek topiony naturalny - trójkącik lub 1/3 normalnego prostokąta
- cebula
- olej
- kurki
- sól pieprz do smaku
Zupę przygotowuje na bazie rosołu: Obieram i myje kurki i podsmażam na odrobinie oleju. Gdy leciutko się skurczą i zrumienią wrzucam je do wywaru. Drobniutko siekam cebulkę i jak się zeszkli dorzucam do zupy. Gotuje pod przykryciem, Następnie dodaje serek topiony i miksuje zupę blenderem. Na koniec dolewam 1/2 śmietany i mieszam do zgęstnienia. Na końcu przyprawiam solą i pieprzem do smaku.
jeju ja uwielbiam kurki w każdej postaci!<3 najlepiej zbierane przeze mnie xD
OdpowiedzUsuńDla mnie krem z kurek to zdecydowanie pyszny, jesienny smak:-)
OdpowiedzUsuń