Oryginalne Węgierskie leczo nie zawiera cukinii, czy dodawanego często w polskich kuchniach kabaczka. Ja natomiast leczo zawsze przyrządzam z cukinią – tak lubię i dlatego mój przepis zawiera cukinię. Jeżeli chcesz potraktować leczo jako dodatek np. do kotletów, nie dodawaj kiełbasy.
- dwie cukinie
- dwie/trzy średnie papryki różnego koloru
- dwie cebule
- 5 pomidorów świeżych
- dwie średniej wielkości kiełbasy / ja użyłam tzw Kornetki - są to mini kiełbaski - sztuk 12/
- łyżka smalcu (lub oleju roślinneg)
- sól, pieprz, ostra i słodka papryka w proszku, zioła wedle uznania
Jak widać na zdjęciu, leczo w moim wykonaniu nie przypomina rozmemłanej papki. Wszystkie składniki staram się kroić na niezbyt małe kawałki i dodawać do garnka w odpowiednim momencie. Dzięki temu w gotowym leczo wszystkie warzywa są „w sam raz”.
W dużym garnku rozgrzewam łyżkę smalcu lub oleju roślinnego i smażę na nim pokrojoną w paski cebulę. Kiedy cebula lekko się zeszkli dodaje kiełbasę pokrojoną w talarki. Gdy po kuchni ulatnia się charakterystyczny zapach smażonej kiełbasy dodaję do garnka pokrojoną w kilkucentymetrowe paski paprykę. Wszystkie te składniki podsmażam na dość mocnym ogniu cały czas mieszając. Co jakis czas próbuje papryki, jeżeli jest pół miękka dodaje pokrojone w kostke pomidory. Mieszam i gotuje ok 8 min
Leczo świetnie smakuje z kromką chleba lub z ryżem
Akurat dzisiaj jadłam leczo. Uwielbia je. :)
OdpowiedzUsuń_______________________
fashionbyvera.blogspot.com
Mój tatuś robi wyśmienite leczo :)
OdpowiedzUsuń