Coś dla tych, którzy uwielbiają jabłka, maliny i zapach cynamonu!
Przepis powstał, kiedy znalazłam w swoim przydomowym ogródku garść malin i kilka leżących na ziemi jabłek.
- 4 jajka
- ok 2 szklanek mleka /zależy od wielkości jajek/
- 1 łyżka proszku do pieczenia
- mąka
- maliny ok szklanka
- 1 jabłko
- cynamon, sól,
- olej lub masło
- ewentualnie - czekolada płynna, cukier puder
Ciasto:
Oddzielamy białka i ubijamy na sztywną piane. Do wiekszego garnka dodajemy mleko, żółtka, proszek do piecznia i łyżke oleju. Ubijamy mikserem składniki dodając stopniowo mąke / ciasto powinno być lekko lejące - jak na naleśniki/. Do ciasta dodajemy piane z białek i mieszamy łyżką! / po zmiksowaniu mikserem mogą opaść!/. Na patelni topimy łyżkę masła lub innego tłuszczu i kładziemy łyżką małe okrągłe racuszki. Smażymy na wolnym ogniu.
Nadzienie:
Obieramy jabłko i ścieramy je na tarce o większych oczkach, dajemy je na mały ogień mieszamy. Kiedy jabłka są lekko podsmażone dodajemy łyżke cynamonu i łyżeczke cukru /jeżeli jabłko jest kwaśne 2-3 łyżeczki/ - mieszamy na ogniu ok 3min. Ściągamy do przestudzenia. Do jabłek dodajemy garść umytych malin i rozdrabniamy je widelcem.
Podajemy na przemian racuszek,nadzienie,racuszek całość można posypać cukrem pudrem i polać czekoladą.
Ale pyszne. Na pewno zrobię. :)
OdpowiedzUsuńOwoce któe uwielbiam i placuszki :D
OdpowiedzUsuńMmmmmmmmmmmmmmmm takie amerykańskie :)
OdpowiedzUsuńJak apetycznie wyglądają, koniecznie muszę wypróbować! :)
OdpowiedzUsuń